wrz 10 2004

repeat


Komentarze: 7

Zgubilam sie, zabladzilam teraz nie moge wylezc z tych pierdolonych chaszczy.

Chce zaczac jeszcze raz wszystko od nowa.Niestety to niemozliwe, zycie tez niestety tylko jedno.Wiec narazie postaram sie pozostawic wszystko co boli, napawa lekiem, niechecia od wszystkiego co bylo.Wszystko co nowe zacznie sie 24 wrzesnia na rozdaniu indeksow, albo wczesniej jesli powiedzie sie z praca.

Impreza byla ok.

Tylko, Stefan za bardzo wziol sobie moja osobe do serca, ze niby jestem " sloncem nadz niespokojnym morzem", oczywiscie pewnie zaingerowala w to moja siostra.Zupelnie bez sensu mam dosc facetow na jakis czas chce pogadac jak z kolega, przyjacielem, kumplem, a nie jak z przyszlym facetem.Mam dosc

Mam okropny chumor, nie tylko przez L, i nie tylko dla tego ze Anna przyznala sie 'Kareninowi do tego, ze kocha Wronskiego...... po prostu wszystko mnie przytlacza.....

wei_dao : :
BanShee
16 września 2004, 13:38
zawsze swatam ale po ostatnich porażkach chyba przestanę :P
eluś
11 września 2004, 21:21
no to chyba mamy tak samo, albo raczej podobnie, facet mnie rzucił i na razie mam wszystkiego dość do tego stopnia, że postanowiłam wziąć sobie urlop od facetów ...
11 września 2004, 10:21
chyba sięgnę po tę książkę :-)
10 września 2004, 23:39
O nieeee... najgorsze co może być, to bycie swatanym... nieznoszę tego:/
10 września 2004, 16:42
co do Twojej interpretacji mogego tytułu notki, to strzeliłaś w samą dyszkę, tylko nie mów o tym głosno..
Tabaska c.d.
10 września 2004, 16:42
za to jesteś u mnie w linkach :)
10 września 2004, 15:15
Siostra zabawila sie w swatke? :) Nie lubie, kiedy ktos za mnie stara sie wybrac najodpowiedniejszego partnera dla mnie :/ OBawiam sie, ze nieliczni faceci rozumieja to, ze dziewczyna oczekuje od nich tylko przyjacielskiego ciepla i zrozumienia. Mam nadzieje, ze juz niedlugo z tych chaszczy wyjdziesz na prosta, rowna droge!

Dodaj komentarz