Komentarze: 8
To oczywiscie o mnie. Ja idealny kandydat na stanowisko sekretutki musze czekac niewiadomo ile na otwarcie nowej filli gdzie po tygodniowym szkoleniu mnie przeniosa.Miejmy nadzieje ze to bedzie gdzies nie daleko.I ze zadzwonia nie dlugo.
Ale tam pierdu pierdu lata z radiem drazni mnie to jak dzwonia do mnie z firm (do których poslalam cv i było obsluga klienta praca stała) umawiaja na spotkanie a tam co widze no prawie akwizycja.To niech sie w ... pocaluja. Przepraszam ale dzis stracilam 7 godzin na takie kretynstwo ode mnie na Ul. Górczewska.3 w jedna godzina tam i 3 w druga. Chwala bogu i partii ze wzielam ze soba tak wciagajaca lekture jak „Anna Karenina” bo bym ich tam wszystkich pomordowala.
Ale moi drodzy robie sobie terapie odstresowujaca -Diablo II gra nie skaplikowana wciagajaca mozna sie zrelaksowac:]
Co wiecej to prawie sie z chlopem rozstalam ale dalam mu last chance no i nie widze zadnej poprawy.Ale dam mu jeszcze czas po tym zabijaniu w Diablo robi sie ze mnie w realnym swiecie milosierny samarytanin.
Podsumowujac moje zycie nabiera spida w poniedzialek (gazeta praca) wtorek gazety lokalne + internet no a dalej wegetuje przytulajac mocno telefon.(ze niby to pomoze PAN PREZES zadzwoni)
A i siska miala urodziny 23 sierpnia i dostala ode mnie chomika roborowskego wiecie jakie to milusie.Ale nie dosc ze macupki to ma niezlego spida wiec od razu byla atrakcja sezonu i gra w zap mnie jesli potrafisz. Gra (po pol godzinie) zakonczyla sie sukcesem, chomik zostal bezpiecznie dotransportowany do klatki:]