Najnowsze wpisy, strona 1


wrz 01 2004 polak co zadnej pracy sie nie boi
Komentarze: 8

To oczywiscie o mnie. Ja idealny kandydat na stanowisko sekretutki musze czekac niewiadomo ile na otwarcie nowej filli gdzie po tygodniowym szkoleniu mnie przeniosa.Miejmy nadzieje ze to bedzie gdzies nie daleko.I ze zadzwonia nie dlugo.

Ale tam pierdu pierdu lata z radiem drazni mnie to jak dzwonia do mnie z firm (do których poslalam cv i było obsluga klienta praca stała) umawiaja na spotkanie a tam co widze no prawie akwizycja.To niech sie w ... pocaluja. Przepraszam ale dzis stracilam 7 godzin na takie kretynstwo ode mnie na Ul. Górczewska.3 w jedna godzina tam i 3 w druga. Chwala bogu i partii ze wzielam ze soba tak wciagajaca lekture jak „Anna Karenina” bo bym ich tam wszystkich pomordowala.

Ale moi drodzy robie sobie terapie odstresowujaca -Diablo II gra nie skaplikowana wciagajaca mozna sie zrelaksowac:]

Co wiecej to prawie sie z chlopem rozstalam ale dalam mu last chance no i nie widze zadnej poprawy.Ale dam mu jeszcze czas po tym zabijaniu w Diablo robi sie ze mnie w realnym swiecie milosierny samarytanin.

Podsumowujac moje zycie nabiera spida w poniedzialek (gazeta praca) wtorek gazety lokalne + internet no a dalej wegetuje przytulajac mocno telefon.(ze niby to pomoze PAN PREZES zadzwoni)

A i siska miala urodziny 23 sierpnia i dostala ode mnie chomika roborowskego wiecie jakie to milusie.Ale nie dosc ze macupki to ma niezlego spida wiec od razu byla atrakcja sezonu i gra w zap mnie jesli potrafisz. Gra (po pol godzinie) zakonczyla sie sukcesem, chomik zostal bezpiecznie dotransportowany do klatki:]

 

wei_dao : :
sie 28 2004 teraz
Komentarze: 3

Z facetem powoli sie rozstaje.

Prace miejmy nadzieje zaczynam od wrzesnia:]

No i intensywnie baluje z przyjaciolmi

czyli wychodze na prosta

 

wei_dao : :
sie 22 2004 ech...
Komentarze: 6

Facet od roku na moim utrzymaniu.

rodzice malo sie nie pozabijaja.

A szefu nie dzwoni:(

(mial zadzwonic zeby powiedziec kiedy mam przyjsc do pracy, ale jak wczoraj dzwonilam to jeszcze nie wrocil z delegacji, wiec jakas tam nadzieja jest.)

 

I jak tu nie popasc w depresje?

wei_dao : :
sie 17 2004 mam prace:P
Komentarze: 4

 Po 2-tygodniowym poszukiwaniu pracy.

Znalazlam moja perelkeJ

W poniedzialek powiedzial mi Pan PREZES, zebym przyszla we wtorek i zobaczy jak sobie radze przy telefonieJ od 8-10.We wtorek bylam juz na miejscu (ul.Rydygiera) 7:30 ale nic pogadalam sobie z facetem z wczorajszej rekrutacji ktory tez byl na dzis umowiony a ochroniarz dzieki bogu i partii mimowolnie podal mi prawidlowa nazwe firmy:] (przy wejsciu byl napis innej firmy) Zaczelam od 8 stres mialam duzy ale byla sekretarka jeszcze jedna (21 lat) wiec sobie pogadalam.Odebralam 6 telefonow przychodzil co jakis czas PREZES.Tak wiec po kolei wszyscy przychodzili i patrzyli pogadsali troche (uczucie troche  jakby się było zwierzatkiem na wymarciu które trzeba pobserwowac:P) No i spodobalam sięJ a siedzialam tak naprawde do 11 pozniej PREZES zaprosil mnie do biura i powiedzial prosze zostawic cv odzwonie w piatek i powiem kiedy ma pani przyjsc do pracy.a mi szczena w dol opadla bo ja po liceum zero jakiegos doswiadczenia.Podalam mu reke i wyszlam caly czas w soku wielkimJ

Wiec od dzis jestem sekretutka J

Ale wiedzialam ze to moj szczesliwy dzien bo rano kierowca autobusu czekal na mnie 10 minut bo widzial ze biegne JNo i dostalam batonika od ochroniarza J

wei_dao : :
sie 13 2004 wrocilam
Komentarze: 4

Wrocilam z Mazur, zmienilam image - jestem Kims,

Pozatym znudzilo mnie to by staranie dobierac slowa, by go nie zranic.

Mam ochote pisac wszystko co mysle,

Tylko, ze

Zupelnie zmienilam o nim zdanie...

Nie mam mu nic do zarzucenia

Chyba po prostu po roku czasu wystarczyl mi jeden tydzien by naprawde sie w nim zakochac.....

 

P.S. Intensywnie szukam pracy wiec jakby ktos jakas mial w zanadrzu to jestem chetna:]

 

wei_dao : :