Komentarze: 10
Rozstalam sie z L.
Bo to bylo juz bez sensu, ale nadal utrzymujemy kontakt.Tj jak dzwoni to wymawia mi jaka to bylam okropna i wogule.Wiec nie specjalnie sie tym przejmuje.
Musze przyznac ze decyzja byla trudna, ale oplacilo sie teraz jestem cudownie wolna:] Moge robic wszystko na co mam ochote....
Nareszcie tez po roku czasu poczulam sie piekna, inteligentna, atrakcyjna...Prawiej juz zapomnialam jak to jest... :]
Niestety mam tez kontakt @ z P. ( ktory to mi pannie-nikt stlukl dusze), on zadzwonil do mnie i jakos poszlo.Nic nas nie laczy prawie ale lubie z nim czasem @ pogadac jednak spieprzyl mi pol zycia byl dla mnie najwazniejszy.
Dzis bylam na kolejnej rozmowie kwalifikacyjnej jutro o 15 bede znala odpowiedz.Szukam nadal bo ta moja firma cos ni jak nie moze otworzyc tej filii.
Czuje sie spokojna i odswerzona.......... :]